W poprzednim roku wszystkie branże odczuły na sobie pojawienie się COVID-19. Nie inaczej było z influencer marketingiem. Ich współpraca z markami musiała dostosować się do nowych warunków i wyzwań, przekuwając je w możliwości.
Czas kwarantanny i zamknięcia w domu spowodował, że wzrosła potrzeba kontaktu za pomocą social mediów. Według raportu Indahash najbardziej niezawodną platformą pod względem dokładnych informacji jest Instagram. Wśród ankietowanych 39% spędza więcej niż 3 godziny dziennie, a 49% sprawdza Instagram nawet więcej niż 10 razy dziennie. Jak wyglądają w raporcie dane w przypadku influencerów? 32% odpowiadających zgłosiło spadek w liczbie kampanii. Jest to szczególnie ważne w przypadku pracy w branżach, które wymagają aktywności na świeżym powietrzu, takich jak podróże czy sport.
Jak wynika z raportu platformy Reach a Blogger, prawie 40% osób odpowiedziało, że nie zamierzają wprowadzać większych zmian ze względu na pandemię, natomiast 27,5% całkowicie wstrzymało działania. Elma Beganovich, dyrektorka operacyjna i współzałożycielka nowojorskiej agencji Amra & Elma, podsumowała, że „influencerzy, którzy tradycyjnie byli popularnymi osobami podróżującymi lub modowymi, którzy polegali na podróżowaniu do różnych miejsc oraz chodzeniu na imprezy, żeby tworzyć treści dla swoich obserwatorów, nagle byli zmuszeni do wstrzymania działalności”.
Nowe możliwości
Wśród influencerów pojawili się również tacy, którzy zauważyli wzrost ruchu oraz zaangażowania na swoich profilach. Przykładem jest Indahash Jannik Pehlivan, niemiecki influencer z 60 tys. obserwujących na Instagramie i 130 tys. na TikToku:
„Komunikacja stała się ostatnio intensywniejsza. Otrzymuję więcej wiadomości i komentarzy od moich obserwujących. Ponieważ nakręciłem wiele samouczków na boisku piłkarskim, teraz używam swojego ogrodu jako «boiska piłkarskiego» i prawie codziennie nagrywam tutorial, który obserwatorzy mogą skopiować w domu”.
Przez pandemię zmieniło się nie tylko ich otoczenie, ale i optyka działania. Influencerzy zaczęli wykorzystywać swoją własną, domową przestrzeń, pytali również swoich obserwatorów o to, jak się czują i co myślą. Pojawiły się nowe treści, jak choćby ćwiczenia w domu. Zgodnie z raportem Indahash w ciągu ostatnich 2 miesięcy nastąpił wzrost popularności hasztagów #homeworkout o 40%, a #homefitness o 22%. Wielu influencerów dzieli się dzisiaj swoimi przepisami, a nawet zachęca swoich obserwujących do wspólnego udziału, używając takich hasztagów, jak #bakingchallenge lub #isolationbaking. W branży beauty popularne stały się #selfhaircut oraz #lockdownhair.
Zauważalną zmianą w świecie influencerów jest tworzenie contentu dla marek. Utrudnienia przy wykonywaniu profesjonalnych sesji zdjęciowych przyczyniły się do kreowania produkcji sposobem domowym, dzięki czemu influencerzy zyskali nowe możliwości, wpływające korzystnie na wizerunek ich profili.
Słowo klucz: adaptacja
Niektóre branże, takie jak podróże, wstrzymały współpracę z influencerami. Wiele innych sektorów nie zostało jednak tak dotkniętych pandemią – niektóre nawet zwróciły się ku influencer marketingowi. Jedną z takich branż są Paczkowane Towary Konsumpcyjne, PTK (CPG). Wcześniej traktowali te działania jako poboczne, a teraz stały się one częścią ich podstawowej strategii.
Mimo, że raporty mówią o spadku zainteresowania kampaniami z udziałem influencerów, możemy zaobserwować ich wzmożoną aktywność. Wspomniane wyżej przykłady dowodzą, jak szybko twórcy zaadaptowali się do nowej, pandemicznej rzeczywistości. Nie tylko zbudowali bliższe relacje z odbiorcami, ale i zwiększyli zainteresowanie swoimi profilami. Z marketingowego punktu widzenia, dzięki influencerom można celnie osadzić swój produkt czy usługi w aktualnej sytuacji i potrzebach społeczności.
Autorka: Khrystyna Kobyletska